Siła, masa – hucuł koń pierwsza klasa!

Gdyby koń o swej sile wiedział… żaden by na nim nie siedział.
Wałach huculski Zdunek 140cm ok 420 kg pod jeźdźcem 160cm ok.60kg. fot. Justyna Papierzyńska

Wzrost i waga jeźdźca kontra Hucuł 📏⚖️🤔
Statystycznie są to dwa najczęściej zadawane mi pytania, które wynikają jak dla mnie z kilku faktów:
🔹 lubicie hucuły, ale ktoś Wam dopiekł, że jesteście za wysocy/za grubi żeby na nich jeździć 😢
🔹dbacie o konia więc boicie się, że tak faktycznie może być…
🔹Wy chcecie dopiec komuś, że nie nadaje się na hucuła, bo jest za wysoki/za gruby 🙈
🔹Chcecie dopiec mi, że na hucułach powinny jeździć tylko kruszynki 130 wzrostu i 25 kilo wagi

No więc wspólnie teraz dziś poobalamy sobie trochę mitów i potwierdzimy kilka prawd zarówno związanych z hucułami jak i dotyczących innych koni, a przede wszystkim związanych ze wzrostem i wagą jeźdźca🤓

Wzrost i dwa obwody czyli kilka faktów (i porównań) dla zbudowania całokształtu.

Jak wszyscy wiemy wzorzec biometryczny hucuła w przypadku wzrostu to:
👉 klacze 132-143 cm;
👉ogiery 135-145 cm;
Więc w takiej OBECNIE przyjętej kategoryzacji są to „kuce” grupy C lub D. Dlaczego podkreślam to „obecnie”, bo widzicie… kiedyś to trochę zależało… głównie od rodzaju konstytuowania (utrwalania) się rasy (środowisko życia, rodzaj selekcji – sztuczna/naturalna itp) więc mamy:

np. KUCA walijskiego – utworzonego na podstawie doboru osobników przez człowieka i selekcji (zauważcie, że walijczyki mają kilka różnych sekcji wzrostowych! A, B, C D, E! ) no i mamy takiego KONIA huculskiego, który jest trochę takim  końskim „kotem dachowcem”, którego przede wszystkim ukształtowało środowisko i warunki życia, a sztuczna selekcja była prowadzona jedynie w niewielkim stopniu i to głównie po Wojnie, a dotyczyła odtworzenia i ujednolicenia pogłowia żeby hucuł wyglądał jak hucuł, chociaż tu kłaniają się panowie Hackl, Hollander, Starzewski czy Pruski, którzy w swoich pracach podwali RÓŻNE typy koni huculskich, głównie zależne od dolin/regionu ich bytowania, a dopiero po II Wojnie Światowej, która narobiła  solidnego „bigosu” i musieliśmy wystartować z hodowlą z baaardzo małego liczebnie pogłowia i wtedy to hucuł został wrzucony w „sztywne” wytyczne dotyczące między innymi maści oraz wzrostu, które… troszkę różnią się w zależności od kraju (przykładowo Węgrzy mają zdecydowanie wyższe hucuły niż my w Polsce.)
Tu wspomnę jeszcze p jednych koniach, a mianowicie śląskich (bo ślązaka lub jakąś mieszankę z nim) to każdy w Polsce kojarzy – ich kryteria wzrostu to konkretnie 162-168 klacze i 164-170 ogiery czyli w porównaniu do hucuła są to solidne, duże konie.

Obwód nadpęcia – ten wymiar mierzony pod stawem nadgarstkowym przedniej lewej nogi tak na polski tłumacząc oznacza czy koń ma odpowiednią kościstość ‼️to zapamiętajcie, bo jest to słowo klucz‼️czyli czy jego szkielet jest odpowiednio ukształtowany, mocny, a kości „grube” – słowem czy koń ma na tyle dobrą konstrukcję (czyt.budowę) która pozwoli mu robić to co jest mu przeznaczone. Tu warto też zwrócić  uwagę na dwa wyrażenia „sucha noga” i „limfatyczność”.

„Sucha noga” oznacza kończynę bez nacieków płynu z dobrze wyczuwalnymi, widocznymi ścięgnami- czyli ogólnie taką zdrową i dobrze pracującą tkankę. Natomiast „limfatyczność” jak nazwa wskazuje dotyczy kończyny, która owe nacieki (zgrubienie nogi w dolnych partiach) ma – ścięgna są mało widoczne, a noga sprawia wrazenie opuchniętej – czy to w wyniku przeciążeń lub braku ruchu, czy w wyniku predyspozycji genetycznych (limfatyczność się dziedziczy) , czy też z tego powodu, że nogi (ciało) nie dają sobie rady z masą i puchną (słabe krążenie, przeciążenie tkanek).

A są to dwa ważne wyrażenia dlatego, że zaraz pojawią się konkretne liczby, a w Waszej głowie pojawi się pytanie ” skoro duża kościstość jest ok, to czemu mamy takie sztywne wymiary – więcej powinno znaczy lepiej!” Otóż moi drodzy… nie zawsze! Bo wraz z wzrostem masy i kościstości wzrasta również zagrożenie limfatycznością, której raczej nie chcemy 😉
Obwody nadpęcia dla koni huculskich
👉to 16-19(klacze)

👉17-20(ogiery)

dla porównania ogiery rasy śląskiej (!) ważące czasem i ponad 700kg mają obwody nadpęcia różniące się o 2 cm od ogierów huculskich! 👉2 cm👈 gdy waga konia huculskiego to tak średnio od 350kg (drobna, ale dobrze utrzymana klacz – myszata Zwinka prezentowana na zdjęciu) do 450kg(solidna, mocna, ale nie upasiona kobyła/wałach/ogier – srokata Jasmina prezentowana na zdjęciu). Możecie się więc domyślić, że u Ślązaków limfatyczność jest pewnym problemem zwłaszcza gdy są one w nieodpowiednich warunkach (nie tylko, złe utrzymanie, ale i przekarmianie – które u hucułów też prowadzi do szeregu kłopotów, a limfatyczność jest najmniejszym z nich…)

Klacz Zwinka z Dzikich Pól wymiary: wzrost 137- obwód klatki 177- obwód nadpęcia 17cm, waga ok.370kg fot. Justyna Papierzyńska
Klacz Jasmina Tabun wymiary: wzrost 141- obwód klatki 188- obwód nadpęcia 18cm, waga ok. 450kg. fot Kinga Kuffel

No i skoro ja tak sobie porównuję już te ślązaki z hucułami (a robię to bo bardzo szanuję konie śląskie i uważam je za takie solidne „wyrwigóry i walidęby” to warto porównywać je z huculskim „mikrusem” to przejdźmy sobie do obwodu klatki piersiowej czyli miejsca gdzie siedzi nasz szanowny tyłek, czyli miejsca które dźwiga cały nasz ciężar zarówno ciała jak i ego.

Obwód klatki piersiowej jest wymiarem, który większość kojarzy z wagą konia (ma klatę to ma i masę), co nie do końca jest prawidłowe – oczywiście obwód klatki piersiowej pośrednio pokazuje nam stan wagi (są nawet specjalne taśmy, które ten obwód szacują na kilogramy) jednakże odpowiedni obwód klatki i sama jej budowa świadczy o możliwościach dobrego rozłożenia ciężaru i całego „zarządzania” nim (bo w okolicach jego pomiaru lezy środek ciężkości konia), a dodatkowo pozwala ocenić możliwości wydolnościowe konia, bo przecież płuca i serce muszą mieć trochę miejsca, żeby dobrze pracować!
Tak więc klacze i ogiery huculskie muszą mieć obwód klatki większy o minimum 30 cm od wzrostu czyli przykładowo klacz 140 cm musi mieć obwód minimum 170 i oczywiście, że porównamy to do ślązaków 😉 które muszą mieć w przypadku klaczy 185-200cm, a ogierów 190-200cm. I żeby wszystko pięknie połączyć przykładem (który potem pozwoli Wam się odnieść do możliwości udźwigu ciężaru jeźdźca) nasza Jasmina ma wymiary: wzrost- 140, obwód nadpęcia-18, a obwód klatki piersiowej 188cm czyli jest o 22 cm niższa od najniższej klaczy śląskiej, jak na klacz huculską ma solidną kościstość, a jej obwód… cóż gdyby nie wzrost i nadpęcie mogłaby być już klaczą śląską xD

Pomyślcie sobie teraz – gdy postawimy hucuła obok ślązaka jeden wygląda jak mikrus, a drugi jest potężny jak góra… I teraz wysyłamy oba te konie na wycieczkę… w góry – jak myślicie, który tam padnie na zawał, bo serce nie da rady pompować krwi do cielska, a nogi nie dadzą rady w błotku, a jak zaatakuje wilk to łeb się zaplącze w krzakach? A o turlaniu pod górę ponad 700kg to ja już nie wspominam, bo ja ledwo turlam na byle wzniesienie swoje ludzkie 60😅
Jednak warto zwrócić uwagę na jedną bardzo ważną rzecz, a mianowicie przeznaczenie użytkowe tych koni!

Cel do którego nas kształtowano

Kolejną rzeczą jaką trzeba wziąć pod uwagę jest PRZEZNACZENIE użytkowe ponieważ to ono decyduje o intensywności pracy (lekko, średnio, ciężko) jak i szybkości (wolno, żwawo, bardzo żwawo) czyli często o tym jak zbudowany jest dany koń! Bo każda dyscyplina tudzież praca wymaga od konia troszeczkę innej budowy.
Dzielimy więc konie pod względem użytkowania na :
Zaprzęgowe;
🔹wyścigowe – np. kłusaki,
🔹pośpieszny np. konie szlachetne, małopolaki, fryzy
🔹pośpieszno-roboczy – małopolak, ślązaki, typ pogrubiany, , konik polski (w parze), konie zimnokrwiate (np. koń sokólski), hucuł (w parze)
🔹 stępak (do ciężkich prac polowych) – konie zimnokrwiste,
Wierzchowe  np. wyścigowe, skokowe, ujeżdżeniowe ( konie ras szlachetnych); rekreacyjne, terenowe, mały/amatorski/dziecięcy sport (wszystko co ma 4 kończyny i ogon w tym hucuł)
Jucznehucuły, koniki polskie

Dlaczego przeznaczenie użytkowe jest ważne? Prosty przykład macie Porsche (wiem, wiem, bujna ta moja  wyobraźnia), auto rodzinne i auto terenowe 4×4 – czy Porsche zmieści rodziców z trójką dzieci? Albo czy pojedzie po grząskim błocie?Auto rodzinne raczej pojedzie po piaskowej drodze, ale nie ma szans wyjechać z głębszego błota. Nie ma też szans ścigać się z Porsche. Znów czy auto terenowe wygrało by ten wyścig z Porsche? Zwłaszcza, że zawieszenie w auta terenowego może na asfalcie przy dużej prędkości wpaść w drgania (takie, że opony zaczynają na przemian podskakiwać co jest turbo niebezpieczne). I tak właśnie się ma użytkowość konia do jego budowy – bo różni się taki Hucuł od Araba, ale Arab różni się też od Aredena, a Arden nie pójdzie w bój skokowy z Holsztynem.


Tak więc czy chcemy czy nie koni też to dotyczy chociażby z powodu ich budowy czy możliwości wydolnościowych… Przy czym u koni te typy mogą się łączyć i granice nie zawsze są wyraźne, bo taki ślązak jest przede wszystkim koniem zaprzęgowym, ale przy dolewie koni XX mamy już super konia wierzchowego, który śmiało daje sobie radę w ujeżdżeniu, ale nadal śmiga w zaprzęgu. Przytoczę też przykład fryzów na które jest faza pod względem wierzchowym, a które tak z budowy są przeznaczone głównie do zaprzęgu (wysoko osadzona szyja, akcja nóg, proste jak decha plecy, wysoka akcja nóg – wszystko to sprawia, że w zaprzęgu jest francja-elegancja, a w siodle tyłek i plecy jeźdźca płaczą…).

Wrócimy jednak do hucułów… jeśli znacie trochę historii rasy to już wiecie, że ja zaraz napiszę, że „złoty środek” to inne wyrażenie słów „koń huculski”, bo hucuł daje radę we wszystkim tylko po prostu na miarę swoich możliwości.


Zaprzęgowy hucuł:  typ pośpieszno-roboczy: w pojedynkę z dwukółką śmiga jak zły, a w parze to już jest żywy ogień 🔥 ale przecież kiedyś były również używane w zaprzęgu (no góral musiał pojechać na targ) pracach polowych, ba zrywce drewna na trudnych górskich terenach!
Wierzchowy hucuł – tu jakie hucuł jest każdy wie, a jak nie wie to wbija na Instagrama to się dowie ❤ ale pewnie nie wie to ważną informacją jest to, że Austriackie wojsko wykorzystywało hucuły jako wierzchowe.
Juczny hucuł – i to Austriackie wojsko (rosłe chłopaki) poza tym, że wozili się na hucułch to użytkowali je też i jako bagażowych, ale nie tylko oni, bo i górale Karpaccy tak samo na hucułach wozili się i swoje rzeczy. I WSZYSTKO TO PO GÓRACH, bo po płaskim to każdy głupi potrafi.

jjj

Klacz Zwinka z Dzikich Pól wymiary: wzrost 137- obwód klatki 177- obwód nadpęcia 17cm, waga ok.370kg jeździec 160cm 60kg fot. Anna Pirga

Siła = masa czyli czy gruby i duży może ciężej?

Tu rozważymy jedynie jazdę wierzchem! Bo koń może ciągnąć dużo więcej niż nieść na swoim grzbiecie 😉
Są różne badania, różnie się je też interpretuje i różnią się one wieloma różnymi czynnikami, które znacząco mogą wpływać na różnicę wyniku.
Badanie niby proste ot wsiąść na konia i zobaczyć jaki ciężar robi mu źle.
Ale…
Mamy danego konia. Mamy jego wagę, mamy jego wzrost, mamy jego daną budowę osobniczą, mamy jego przeznaczenie użytkowe… można wymieniać bez końca. No i mamy tych koni w badaniu kilka, a każdy jest inny.
Mamy też sprzęt, który zakładamy na tego konia i każdego z tych innych koni, albo każdy z tych koni ma swój sprzęt, albo mamy jednego konia ale różny sprzęt.
Ach no i mamy w końcu jeźdźca! I teraz ten sam jeździec jeździ na jednym koniu w jego sprzęcie? Czy w różnym sprzęcie? Czy na każdym z kilku koni w tym samym, czy na każdym w jego? Czy w ogóle mamy kilku jeźdźców o różnych parametrach wagi wzrostu, umiejętności…Rozumiecie o co mi chodzi?
WSZYSTKO „ZALEŻY OD”!

Rozdział 1 👉 Konia
Średnio przyjmuje się w różnych badaniach, że jeździec powinien ważyć od około 10% przez średnie 15% do maksymalnie dopuszczalne w górnej granicy 20% masy ciała konia. Oczywiście teoretycznie dotyczy to zdrowych, prawidłowo umięśnionych i odżywionych koni, a jak często zdarza się, że ktoś wsiada na konia szlachetnego w kondycji „szkielet” i twierdzi, że może na nim jeździć, bo „ten koń jest duży i tak ma”.

Kolejno dla hucuła o masie 400kg jest to 40kg, 60kg i 80kg, a dla zapasionego hucuła o masie 550kg (czyli dla konia o słabej kondycji, beznadziejnej wydolności, wysokim otłuszczeniu, ale minimalnym umięśnieniu, za to wysokiej masie) ciężar jeźdźca teoretycznie mógłby być 55kg, 82,5kg i 110kg. A i przywołamy sobie jeszcze te ślązaki, a co! Dla ślązaka 650kg jest to 65kg, 97,5kg i 130kg, no i wersja zapasiona (nawet nie wiem ile może ważyć zapasiony ślązak…) 900kg to: 90kg, 135kg i 180kg(horror).


No i moje misie kolorowe tak na logikę  czy duża masa ciała konia danej rasy świadczy o tym, że może on nosić większy ciężar? Czy wręcz jest zupełnie na odwrót – koń lżejszy, ale w dobrej kondycji i dobrze umięśniony da sobie radę (bez szaleństw) z jeźdźcem dla niego deczko za ciężkim np. hucuł 400kg i jeździec dajmy na to 97kg (czyli około 25%)? A ten gruby koń bez kondycji, który męczy się już z własnym ciężarem powinien dostać lżejszego jeźdźca np. te 550kg i jeździec 60kg (czyli jedynie 11%)?  Czy wyobrażacie sobie wsadzić na konia człowieka o masie prawie 200kilogramów? Chyba raczej nie – a w końcu procenty mówią, że jest to górna dopuszczalna granica…
Tak więc te procenty to nie wszystko, bo poza nimi liczą się też:

Rozdział 2 👉 Umiejętności jeźdźca
No właśnie były badania  takie termowizyjne (ja słabo w angielski, ale jeśli ktoś je znajdzie to proszę o podesłanie, bo miałam je zapisane, a mi przepadło) porównujące obrazów pleców konia w zależności od trzech czynników:
Waga jeźdźca, jego umiejętności i rodzaj siodła. I było tak, że dobry jeździec był ciut za ciężki, a  drugi jeździec był w sam raz, ale dopiero się uczył, a o siodle będzie w rozdziale 4 😉
I teraz szok i niedowierzanie, bo wyszło tak, że plecki konika pod tym za ciężkim, ale potrafiącym jeździć jeźdźcem były ok i nie robiły „ała”, natomiast ten leciutki jak wata jeździec, który się dopiero uczył i łoił tyłkiem w siodło jak młotkiem w gwóźdź zrobił konikowi „ała”, bo całe plecki były na zdjęciu na czerwono, a tam gdzie tylne panele wręcz na biało (bo tam upadał najmocniej tą swoją leciutką pupcią).
Tu więc widać jak duża odpowiedzialność za zdrowie konia ponosi instruktor pracujący z początkującymi jeźdźcami, bo to nie tylko ich waga, ale i brak umiejętności robią największą krzywdę!


Z własnych obserwacji też wiem, że nie sama waga jako waga jest wyznacznikiem, bo ktoś może ważyć 87kg i być super turbo umięśnioną i ogarniającą ciało osobą, która od razu może wykonać moje polecenia i nie zrobi koniowi krzywdy nawet jako początkujący, a są (o zgrozo!) dzieci kluchy, które może i ważą jedynie 45kg, ale żaden z tych kilogramów to nie jest mięsień (a smalczyk), nie są w stanie siedzieć w pionie na koniu, ba! na ziemi nie stoją w pionie, a gdzie tu mówić o tym żeby nie klepały konia po plecach!

Wałach Hindus 140 cm – 450kg i jeździec 185 (chyba nawet +) szacowana waga ok 85kg a zwróćmy uwagę na zapas podczas skoku.

Rozdział 3 👉Rodzaj jazdy
Krótko i na temat:
Potrafisz jeździć i:
Jesteś  w dolnej granicy lub akurat pod względem wagi – rób na koniu co chcesz!
Jesteś troszkę ponad normę – ogranicz się do jazdy „po płaskim” i niewielkich skoków
Jesteś ponad normę, ale jeszcze nie dobijasz do 20% – ogranicz się do jazdy „po płaskim”
Jesteś zdecydowanie ponad normę – pewnie już jeździsz zaprzęgi, bo wszyscy wiemy, że  żeby ogarnąć 4kę w zaprzęgu to trochę pary w łapie i masy trzeba mieć😁

Jesteś początkujący, ale ćwiczysz i uprawiasz inne sporty i ogólnie dużo się ruszasz:
Jesteś w dolej granicy i akurat – świat jeździecki stoi przed Tobą otworem
Jesteś troszkę ponad normę – damy radę, ale o dzikich galopach niestety nie ma co marzyć
Jesteś ponad normę, ale nie masz ponad 20% – brutalne, ale musisz albo zejść do dwóch wcześniejszych kategorii lub zainteresować się zaprzęgami
Jesteś zdecydowanie ponad normę – na konika nie wsiadaj, ale nie martw się! Konie zimnokrwiste na wstępnej próbie ciągną 20% masy ciała, na zasadniczej 50% + dodatkowe100-200kg, a ogiery śląskie i konie huculskie podczas próby zaprzęgowej muszą pociągnąć 100% masy swojego ciała! Śmiało więc zainteresuj się zaprzęgami!
Jesteś początkujący i słabszy fizycznie:
Niezależnie od wagi – najpierw się poruszaj, a dopiero potem wsiadaj na konie – sprawność fizyczna w jeździe konnej to podstawa, nie da się ” podnieść z kanapy wsiąść i pojechać”. Przykro mi.

klacz Swalawa Tabun wymiary: 137-187-18 waga ok 400kg – podczas polowej próby zaprzęgowej konie huculskie muszą ciągnąc ciężar równy 100% masy ich ciała.

Rozdział 4 Sprzęt
Oczywiście głównie chodzi o siodło!
Podstawą sukcesu jest to by było odpowiednio i prawidłowo dopasowane!
Źle dopasowane siodło, które gdzieś uciska i nie rozkłada ciężaru w odpowiedni sposób, ma za wąski kanał lub jest za szerokie i leży na płasko na plecach o kręgosłupie nawet z lekkim jeźdźcem zrobi koniowi krzywdę!
A dobrze dopasowane nawet z za ciężkim, nie stworzy patologii.
I teraz niespodzianka, bo poza siodłem chodzi też o podkładki i czaprak!
Jeśli siodło jest dopasowane gdy wpychasz pod nie piękne drogie futerko Mattensa zmieniasz jego parametry – czyli siodło które było dopasowane już takie nie jest! Jeśli chcesz jeździć z podkładką musisz wybrać takie siodło, które ma na nią miejsce. Lub jeśli masz za szerokie siodło, które nie trzyma równowagi musisz podratować sytuację odpowiednią podkładką, a nie pierwszą lepszą!
A czapraki – ileż to razy sama widzę jak ktoś kładzie czaprak na płasko, aż wywracam oczami z pytaniem czy ktoś lubi chodzić po górach jak mu się majtki wrzynają w pupę… Szew czapraka musi być podniesiony do siodła, a nie wyrzynać się w kłąb i kręgosłup.

Klacz Zwinka z Dzikich Pól wymiary: wzrost 137- obwód klatki 177- obwód nadpęcia 17cm, waga ok.370kg jeździec 160cm 60kg fot. Anna Pirga

Wzrost kontra hucuł

Ok, o ile waga to ważna rzecz o tyle wzrost jest ważny, ale wcale nie z tego powodu o którym myślicie!
Ja osobiście jestem wyznawcą trzech prawd odnośnie wzrostu jeźdźca w proporcji do wzrostu konia.

Prawda pierwsza – mały koń mały jeździec.
Wynika to najzwyczajniej w świecie z budowy ciała! Mała miednica oznacza mniejsze wychylenia i krótszy ruch, mały koń oznacza krótszy wykrok i mniejszą amplitudę. Więc gdy widzę wsadzanie małego dziecka na wysokiego konia patrzenie jak wali tyłkiem (i kręgosłupem) w siodło aż mnie boli… i konia boli też.

Prawda druga – na czym komu wygodnie! Czyli jak mawia piękne przysłowie „Co komu, co ktoś ma w domu” (Dzięki Ci Dora za nie!)
Są niskie osoby, którym wygodnie jeździ sie na wysokich koniach, więc LOGICZNE jest też to że są wysokie osoby, które lubią jeździć na niższych koniach. I tyle. A jeśli jesteś wysoką osobą i śmieją się z Ciebie, że jeździsz na hucule i możesz zapleść mu nogi pod brzuchem to super! Po pierwsze zazdroszczą, że oni tak nie mogą. Po drugie to trudny skill wart wręcz wpisania do CV 😁
I teraz warto też  zwrócić uwagę, że dużo nastolatek i kobiet pomimo wysokiego wzrostu są bardzo szczuplutkie i właśnie wąskie w miednicach – jaki wynik mniejszy koń jest dla nich wygodniejszy niż wielkie barachło na którym się spinają!

Prawda trzecia – czyli święta prawda.
Hucuł nigdy nie był koniem dla dzieci. Teraz jest, ale kiedyś nie był! Był koniem dla dorosłego! Był koniem który woził dorosłych i ich dobytek (a kiedyś to mieli gdzieś czy na konia ładuje się 90 czy 150kg) i robił to po górach! Stąd wieczne narzekanie na jego charakter – który dla dorosłego jest idealny, a dla dziecka hucuł to czasem trochę za dużo (jeśli wiecie co mam na myśli).

No to mogę na tym hucule czy nie?!

Zapraszam wszystkich na Próby Dzielności i Ścieżki Kwalifikacyjne – 90% ludzi którzy tam startują to dorośli, a przekrój wagowo wzrostowy jest… ogromny! Ci niscy narzekają, że mają za krótkie rączki i ciężko sięgnąć do bramki, a Ci wysocy, że zahaczają głową o niski przejazd 😂 Na wagę nikt bardzo nie patrzy, bo widać, że koniom nie dzieje się krzywda. A jeśli się dzieje to niezależnie  od jej  powodu kulturalnie się zwraca uwagę i tyle. Nikt nie robi i nie szuka dramatów tam gdzie ich nie ma.
Hucuł jest mocnym koniem – wręcz jest to jeden z wymogów bycia hucułem. Jeżeli więc chcesz zacząć jeździć na hucule – zacznij! Wybierz po prostu odpowiedni kaliber – jeśli jesteś dużą osobą wybierz dużego rosłego wałacha, zamiast drobnej klaczy. Jeżeli widzisz, że Twoja jazda sprawia koniowi dyskomfort to albo to zmień, albo nie wsiadaj – niezależnie od tego czy koń ma 110, 140 czy 170 centymetrów wzrostu. Jeśli nie wiesz – wezwij fizjoterapeutę/ osteopatę – oni Ci powiedzą. Jeżeli ktoś Ci mówi, że przy wadze 67kg i wzroście 178 jesteś „za duża/y” to zapytaj się tej osoby w którym momencie prosiłaś/eś o opinię bo sobie nie przypominasz. Albo nawet jeśli ważysz 90 i masz 190 wzrostu, a hucuł pędzi radośnie jak wiatr galopem to raczej nie świadczy o jego dyskomforcie, ale jeśli ważysz 40 kilo i masz 120, a hucuł idzie sztywno i podrywa głowę gdy siadasz to raczej nie czuje się super i robisz coś źle.

Hucuły od 138 do 142,5 + jeźdźcy od 160 do 185 cm

„U mnie w domu” jest tak:

Ja mam 160, ważę aktualnie 60 (a bywało rożnie na przestrzeni tych 22 lat jazdy) i jeżdżę na wszystkich moich hucułach i robię wszystko i wszyscy żyjemy. Nie lubię wysokich koni, bardzo mocno się na nich usztywniam – moja strefa mega komfortu to do 147, komfortu do 155, względnego komfortu 160, potem jest… słabo xD
Dopasowany sprzęt – to podstawa.

Na jazdy biorę osoby każdego wzrostu, ale:
Początkujący max 70kg
Jeżdżący chcący coś mocniej (np.skoki) max 70kg
Jeżdżący „po płaskim” – 85kg
Jeżdżący, którzy wiem ze serio potrafią – nawet i 97kg (Hindus i Jasmina sobie z tym radzą – potwierdzone info od fizjo i osteo)

Tak więc widzicie nie tylko procenty, kilogramy i centymetry są wyznacznikiem czy nadajecie się na hucuła lub innego konika 😉

Ja i Byrcyn 137cm ok.400kg

#siedzęnahucule

Jedna myśl w temacie “Siła, masa – hucuł koń pierwsza klasa!

Add yours

Dodaj komentarz

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.

Up ↑

Design a site like this with WordPress.com
Rozpocznij